Psałterzysta we współczesnych dokumentach Kościoła Liturgia
Szczególną inspiracją dla przywrócenia w Kościele posługi psałterzysty stała się soborowa Konstytucja o liturgii świętej (KL). Pragnienie Soboru, aby "obficie zastawić wiernym stołu Słowa Bożego" (por. KL 51) zrodziło się z odnowionego pojmowania koncepcji prorockiej posługi Kościoła. Konsekwencją tego stało się przywrócenie w Kościele biblijnej koncepcji słowa Bożego, która była żywa w czasach Kościoła starożytnego aż po średniowiecze, a zupełnie zarzucona w czasach nowożytnych. Słowo Boże ma swoją "ekonomię zbawczą", dlatego proklamacja słowa Bożego w odnowionej przez Sobór liturgii otrzymała swoje bardzo ważne miejsce.
Odnowiona liturgia i umiłowanie Pisma Świętego powinny iść w parze. Konsekwencją tego stało się wprowadzenie zrozumiałego języka czytań biblijnych, śpiewów, homilii a także odnowiony układ czytań mszalnych i odpowiedni dobór tekstów. Wszystko z myślą o owocnym i czynnym udziale wiernych w liturgii (por. KL 7; 30). W wyniku tego wydano w 1969 r. nowy układ czytań, w którym ważne miejsce otrzymał psalm responsoryjny. Sobór Watykański II powrócił zatem do pierwotnej formy psalmu responsoryjnego, a odpowiednie komisje pracowały nad właściwym doborem fragmentów psalmów i responsu. W ten sposób psalm responsoryjny otrzymał podwójne znaczenie. Z jednej strony stał się on tekstem kerygmatycznym, jest przecież proklamacją słowa Bożego, a z drugiej strony ma funkcję responsoryjną, ponieważ sprzyja pełniejszemu uczestnictwo wiernych w liturgii. Dialogowy zaś charakter psalmu responsoryjnego ukazuje niezaprzeczalnie dialogowy charakter słowa Bożego, które proklamowane w liturgii domaga się od człowieka przyjęcia i dania odpowiedzi. Niektórzy teolodzy dopatrują się także jego znaczenia medytacyjnego.
Po przywróceniu w liturgii słowa psalmu responsoryjnego, w naturalny sposób przyszedł czas na przywrócenie posługi psałterzysty. Dokumenty soborowe oraz pierwsze dokumenty posoborowe, m.in. instrukcje, nie mówią jeszcze wprost o funkcji psałterzysty czy psalmisty, a jedynie w sposób pośredni. Konstytucja o liturgii mówi np. o funkcjach liturgicznych zaznaczając, że każda z nich ma być wykonana zgodnie z prawem i sobie właściwym przeznaczeniem. Wśród funkcji liturgicznych wymienia jednak ministrantów, lektorów, komentatorów i członków chóru (por. KL 28-29). Można domniemywać, że w tych funkcjach, szczególnie w wymienionej funkcji lektora czy chórzystów, jest niejako "ukryta" posługa psalmisty czy psałterzysty. Jest to oczywiste w kontekście w Kościoła pierwotnego, gdzie słowo "psałterzysta" też było zamknięte w pojęciu "lektor", będącym pojęciem szerszym zakresowo, a z drugiej strony najczęściej psalmy wykonywały osoby należące właśnie do chóru czy scholi. Konstytucja mówi jednak wyraźnie, że muzycy i śpiewacy, a zwłaszcza chłopcy, powinni otrzymać rzetelne wykształcenie muzyczne (KL 115).
Po uchwaleniu Konstytucji o liturgii wydano instrukcje szczegółowe. I tak w 1967 r. ukazała się Instrukcja o muzyce świętej Musicam sacram (MS), która również wśród funkcji liturgicznych nie wspomina psałterzysty. Ponownie mówi o ministrantach, lektorach, komentatorach oraz o zespole śpiewaków, jako o tych, którzy powinni być uprzywilejowani ze względu na ważność spełnianych funkcji. Mowa jest też o potrzebie ich gruntownego wykształcenia liturgicznego i muzycznego (MS 13; 24). Ważna rzeczą jest fakt, że w zespole śpiewaków mogą być i mężczyźni i kobiety (MS 22), co jeszcze w motu proprio św. Piusa X o muzyce świętej z roku 1903 było nie do pomyślenia. Było wówczas powiedziane, że głosy wysokie miały być wykonywane przez chłopców. Stanowisko to zostało złagodzone 5 lat później, w 1908 r. orzeczeniem Kongregacji Świętych Obrzędów, ale tylko w odniesieniu do chórów mieszanych. Chór ściśle liturgiczny mogli tworzyć nadal tylko mężczyźni. Tak było jeszcze u początku XX w.
Wyraźne odwołanie się do funkcji psałterzysty spotykamy dopiero we wprowadzeniach do wydań typicznych mszału i lekcjonarza mszalnego. Koniecznością staje się zatem krótka prezentacja treści odnoszących się tam do funkcji psałterzysty.
Biorąc pod uwagę Ogólne wprowadzenie do Mszału rzymskiego (dalej: OWMR), które ukazało się w 2002 r. w związku z III wydaniem typicznym tej księgi, a które odnośnie do funkcji psałterzysty zawiera treści spójne z poprzednimi wydaniami, warto zwrócić uwagę na następujące zagadnienia.
W punkcie 102. wymieniona jest funkcja psałterzysty jako jedna z najważniejszych funkcji przypadających w udziale ludowi Bożemu, po lektorze i akolicie (por. OWMR 98-102). Jest to moment wyjątkowego docenienia funkcji psałterzysty wśród innych funkcji liturgicznych, w tym funkcji muzycznych. Według tego dokumenty funkcja psałterzysty jest najważniejszą funkcją muzyczną w liturgii. Później dopiero dokument mówi o zespole śpiewaków, o chórze, kantorze i dyrygencie. Jak można przypuszczać, jest to wynik docenienia roli psałterzysty jako proklamującego słowo Boże w liturgii słowa. Psalm responsoryjny jest bowiem najważniejszym śpiewem liturgii słowa.
Dokument ten nawiązuje w pewnym względzie do pierwotnego Kościoła oraz do nauczania zawartego w dokumentach soborowych, gdzie znów lektorowi przypisuje się wykonywanie śpiewów. W punkcie 40., gdzie jest mowa o znaczeniu śpiewu, znajdujemy taki tekst: "W doborze (...) części śpiewanych należy przyznać pierwszeństwo elementom ważniejszym, zwłaszcza tym, które winny być wykonywane przez kapłana, diakona albo lektora, z odpowiedziami ludu" (OWMR 40). Ma to związek z tym, o czym już wspominaliśmy wcześniej. Dodatkowo jest powiedziane, że razie gdy nie ma psałterzysty psalm może wykonać lektor (OWMR 99; 196). A w punkcie 129. jest napisane, że w liturgii słowa psałterzysta albo sam lektor śpiewa wersety psalmu (OWMR 129).
Następnie w punkcie 61. omawianego dokumentu jest wyraźnie opisana funkcja psałterzysty: "Psałterzysta więc, czyli kantor psalmu, stojąc na ambonie lub w innym odpowiednim miejscu, wykonuje wersety psalmu, podczas gdy całe zgromadzenie siedzi i słucha oraz uczestniczy w śpiewie poprzez refren, chyba że psalm jest wykonywany w sposób ciągły, czyli bez refrenu" (OWMR 61). Z brzmienia całego punktu 61. wynika kilka istotnych kwestii, m.in. to, że "psałterzysta" jest zatem nazwany "kantorem psalmu". Zatem do istot jego posługi należy wykonanie jedynie psalmu responsoryjnego po pierwszym czytaniu. W innym punkcie znajdujemy uściślenie, że psałterzysta, jak to zostało zaplanowane przez opracowujących tekstu biblijne do liturgii, wykonuje także pieśni biblijne, które zostały umieszczone w lekcjonarzu w formie upodobnionej do psalmu (OWMR 102). Wykonywanie innych śpiewów należy do kantora. Widzimy zatem owo wyraźne rozgraniczenie między "kantorem", śpiewakiem prowadzącym śpiewy liturgiczne, a "kantorem psalmu" (por. OWMR 104).
Drugą kwestią wypływającą z cytowanego punktu 61. jest to, że właściwym miejscem wykonania psalmu responsoryjnego jest ambona - Stół Słowa Bożego, podobnie jak czytania i Ewangelia. Dokument mówi także o "innym odpowiednim miejscu". Prawdopodobnie chodzi tutaj o moment, kiedy nie ma możliwości wykonania psalmu z ambony, bo jej np. w ogóle nie ma. Wtedy otwartą jest kwestia wykonania psalmu od ołtarza. Z pewnością miejscem niewłaściwym dla śpiewania psalmu jest chór muzyczny z tyłu Kościoła. Śpiewak ma być nie tylko słyszany, ale i widziany przez społeczność zgromadzoną w kościele. Wyraźnie zwraca na to uwagę treść punktu 309.: "Z ambony wykonuje się jedynie czytania, psalm responsoryjny oraz orędzie wielkanocne; można też stąd wygłaszać homilię i intencje modlitwy powszechnej. Godność ambony wymaga, aby wstępował na nią tylko sługa słowa" (OWMR 309). To samo zawarte jest we Wprowadzeniu teologiczno-pastoralnym do Lekcjonarza Mszalnego (dalej: WTPLM) w punkcie 22.
Kolejną kwestia jest sposób wykonywania psalmu. Otóż dokument wspomina przede wszystkim o dwóch formach wykonywania psalmu responsoryjnego, jednak w każdym przypadku zakłada śpiew psalmu jako śpiewu solowego. Pierwszy jest iście responsoryjny, a polega na tym, że psałterzysta wykonuje solowo wersety psalmu, a wierni biorą udział w śpiewie refrenu. Drugi sposób polega na solowym śpiewie psałterzysty, który wykonuje psalm w sposób ciągły. Jeszcze jedną istotną uwagą zaznaczoną w punkcie 61. Ogólnego wprowadzenia do Mszału rzymskiego jest wskazanie, aby psalm responsoryjny był śpiewany, a przynajmniej jego refren, który należy do ludu. Dokument zwraca także uwagę, że psalm może być jednak zastąpiony śpiewem graduału (OWMR 61). Wprowadzenie teologiczno-pastralne do Lekcjonarza Mszalnego (1981) dopełnia powyższe treści zwracając uwagę na to, że sposób śpiewu psalmu domaga się uchwycenia jego duchowego znaczenia i powinien wiernym ułatwić rozmyślanie nad jego treścią (WTPLM 21). Pomocą w tym względzie powinny być odpowiednie kompozycje, które w swoim przebiegu melodycznym będą miały charakter recytatywny. Ważna jest też uwaga jaką spotykamy znów w Ogólnym wprowadzeniu do Mszału rzymskiego, że zwrotki psalmu mogą być recytowane pod warunkiem, że przynajmniej śpiewany jest refren należący do ludu (OWMR 61.)
Powyższe treści zostały uściślone we Wskazaniach Episkopatu Polski po ogłoszeniu nowego wydania Ogólnego wprowadzenia do Mszału Rzymskiego (WprEP) z 9 marca 2005 r. W punkcie 14. jest wyraźnie zaznaczone, że cały psalm powinien być śpiewany, a przynajmniej jego refren (WprEP 14). W punkcie poświeconym psalmowi responsoryjnemu jest powiedziane, że psalm responsoryjny może wykonać mężczyzna lub kobieta. Z tej zaś racji, że śpiew psalmu jest proklamacją słowa Bożego, może go wykonać tylko jedna osoba, co w naturalny sposób pociąga w konsekwencji oczywistość, że psalm responsoryjny jest śpiewem solowym, jednogłosowym (WprEP 14). Jest to wyraźne nawiązanie do starożytności, gdzie chodziło o wydobycie treści Słowa Bożego. To jest wynik konsekwentnego wprowadzania w życie nauki Soboru Watykańskiego II. Dokument mówi jednoznacznie, że nie należy powierzać śpiewu psalmu responsoryjnego scholi ani chórowi (WprEP 14). Jest to rozstrzygnięcie idące dalej niż Wprowadzenie do Lekcjonarza Mszalnego z roku 1969, gdzie jeszcze była mowa o zespole śpiewaczym, który może wykonywać psalm (WLM 25). Śpiewem właściwym dla scholi jest śpiew Alleluja i aklamacji przed Ewangelią (por. OWMR 62). Choć i w tym względzie odmienną uwagę znajdujemy we Wprowadzeniu teologiczno-pastoralnym do Lekcjonarza Mszalnego z 1981 r. gdzie w punkcie 56. wśród śpiewów psałterzysty wymienia się także śpiew Graduału i Alleluja (WTPLM 56), to jednak nie zawiera już wskazania, aby schola mogła wykonywać psalm responsoryjny. Jest to wyraźny progres idący w kierunku właściwego odczytania znaczenia psalmu responsoryjnego i zakresu funkcji psałterzysty.
W Ogólnym wprowadzeniu do Mszału rzymskiego znajdujemy jeszcze bardzo konkretną uwagę odnoszącą się do wymogów stawianych tym, którzy chcą spełniać funkcję psałterzysty. Otóż dla poprawnego wykonywania swej funkcji psałterzysta powinien posiąść sztukę poprawnego wykonywania psalmodii oraz zdobyć umiejętność prawidłowej wymowy i dykcji (OWMR 102).
W punkcie 339. wymienionego wcześniej dokumentu jest też powiedziane, że akolici, lektorzy oraz inni świeccy usługujący mogą ubierać się w albę lub w inną szatę zatwierdzoną przez Konferencję Episkopatu danego kraju (OWMR 339). W tym miejscu trzeba się odnieść do tekstu roboczego tzw. "Ceremoniału parafialnego", gdzie w punkcie 182. zleca się, aby psałterzysta ubrany w albę szedł wraz z ministrantami procesji do ołtarza. Jednak nie jest to rzeczą konieczną, bo podobnie jak lektor może zająć miejsce w pobliżu ołtarza, co odnosi się także do kobiet.
Powyżej zostały przedstawione podstawowe informacje jakie odnajdujemy w najnowszych dokumentach odnośnie do posługi psałterzysty.
Na podstawie analizy omawianych dokumentów widać ewidentny brak precyzyjnego określenia funkcji psałterzysty w dokumentach soborowych i w pierwszych dokumentach posoborowych. Z kolei w dokumentach wprowadzających do typicznych wydań ksiąg liturgicznych widać wyraźną linię ewolucyjną, która w nowym Ogólnym wprowadzeniu do Mszału rzymskiego znalazła swoje dowartościowanie i jasne określenie. Wskazania Episkopatu Polski są w tym względzie spójne.
Krótko warto jeszcze nadmienić, że mamy jeszcze inne dokumenty Kościoła, i to o różnej randze, które także mówią o funkcji psałterzysty. Jednak nie wnoszą one w tym względzie nowych treści.
Wśród dokumentów odnoszących się do Kościoła w Polsce trzeba wspomnieć o ważnym dokumencie jakim jest Instrukcja Episkopatu Polski o muzyce liturgicznej po Soborze Watykańskim II (IEP) z 1979 r., gdzie jest mowa o tym, że psalm responsoryjny jest tak integralną częścią liturgii słowa, że nie można go zastępować pieśniami (IEP13). Dokument ten wyraźnie także wspomina o konieczności kształcenia tych, którzy spełniają funkcję psałterzysty wykonującego śpiewy międzylekcyjne (IEP 35).
Warto jeszcze zauważyć, że również w dokumentach II Polskiego Synodu Plenarnego, który powinien być momentem odniesienia w pracy duszpasterskich dla Kościoła w Polsce, obok treści mówiących o potrzebie formacji wszystkich osób posługujących w liturgii, mamy też wyraźnie powiedziane, że funkcja psałterzysty wymaga dowartościowania, podobnie jak funkcja kantora. Zauważamy zatem to poprawne rozróżnienie pomiędzy funkcją psałterzysty a kantora. Jedynym mankamentem to fakt, że funkcja kantora jest wymieniona przed funkcją psałterzysty, co jednak powinno być ujęte odwrotnie.
Treści poświęcone funkcji psałterzysty znalazły także uznanie w uchwałach synodów diecezjalny.
W analizowanych dokumentach daje się także zauważyć zamieszanie terminologiczne. Przykład tego znajdujemy we Wprowadzeniu teologiczno-pastoralnych do Lekcjonarza Mszalnego, gdzie psalm responsoryjny jest także nazwany graduałem. To ma swoje określone konsekwencje. Jeżeli przyjmiemy, że psalm ma być wykonywany solowo, przez jedną osobę, co jest poprawne, to jeśli jednak przyjmiemy, że jest to graduał, to wtedy pojawia się uzasadnienie by wykonywała go schola, co jest z kolei sprzeczne z Ogólnym wprowadzeniem do Mszału rzymskiego (por. WTPLM 19; OWMR 55-61: WprEP 14). To jest tylko jeden przykład pojawiających się nieścisłości terminologicznych w omawianych dokumentach, które mogą mieć różną przyczynę: błędne tłumaczenie tekstu, niezrozumienie odrębności itp.
Analiza współczesnych dokumentów Kościoła odnośnie do posługi psałterzysty, pozwala jednak zauważyć kilka "otwartych kwestii", jak np. kwestia związku funkcji lektora i psałterzysty. skoro jedna i druga funkcja jest uczestnictwem w proklamacji słowa Boże. Posługa lektora może być posługą stałą, związaną z uroczystym ustanowieniem w posłudze, a funkcja psałterzysty nie? Czy ważniejsze jest słowo Boże odczytane przez lektora od słowa Bożego wyśpiewanego przez psałterzystę? Czy psałterzysta to tylko funkcja, czy to także posługa? Otwartą jest też kwestia wieku psałterzystów dopuszczanych do pełnienia tej funkcji. Dokumenty, ogólnie ujmując, stoją na straży, aby nie obniżać wartości słowa Bożego przez nieodpowiedni sposób jego proklamacji. Otwartą i pozostawioną do dyspozycji biskupów diecezjalnych jest też kwestia dopuszczenia niewiast do tej posługi. Nie chodzi tutaj o kwestię, czy mogą śpiewać, bo to jest oczywiste, że tak, jednak chodzi o kwestę ich stroju i udziału np. w procesji wejścia.