Edycja V - Wykład 39

KSIĘGA PSALMÓW - TEOLOGIA I EGZEGEZA

SIEDEM PRZYKŁADÓW EGZEGEZY PSALMÓW

6. BŁOGOSŁAWIEŃSTWO ŻYCIA WE WSPÓLNOCIE (Ps 133)

Spora grupa psalmów nosi nazwę „sapiencjalnych" albo mądrościowych. Ich forma i treść pozwalają włączyć je do zbioru „Pism", który zamyka kanon biblijny Starego Testamentu (Prawo - Prorocy - Pisma). Wspólną cechą całej tej literatury dydaktycznej jest odwoływanie się do „Mądrości" (hokma) jako daru Bożego, który pozwala osiągnąć prawdziwe szczęście.
Tym razem wybieramy do analizy bardzo krótki Ps 133, aby skupić uwagę na jego strukturze literackiej i z niej wydobyć wiecznie aktualną naukę.

1 Pieśń wstępowań
Oto jak dobrze i jak przyjemnie,
gdy bracia mieszkają wspólnie!
2 Jak dobra oliwa na głowę,
[oliwa], która spływa na brodę, brodę Aarona,
która spływa na kraj jego szaty;
3 jak rosa Hermonu, która spada na góry Syjonu.
To tam udziela Jahwe błogosławieństwa i życia na wieki.

Metoda strukturalna wychodzi od tekstu, od lektury czy raczej śpiewu psalmu. Trzeba się wpierw uważnie wsłuchać w słowa i frazy, zasmakować w nich, choć jeszcze obrazy w nich zawarte nic nam nie mówią. Nie należy sugerować się cudzym komentarzem, który zawsze jest subiektywny. Trzeba też wyzwolić się z pokusy odtwarzania myśli poety (Wielcy poeci uczą, że „nie istnieje autorytet autora. Niezależnie od tego, co chciał on powiedzieć, korzystamy tylko z tego, co zostawił na piśmie. A tekst opublikowany jest jak narzędzie, którym każdy może się posłużyć na własny sposób i własnymi środkami" - Paul Valery). Nie jesteśmy tu zdani tylko na wyczucie. Psalmista posłużył się pewnymi środkami literackimi, które mamy wydobyć z tekstu i odczytać ich rolę. Chodzi jednak o to, by nie szukać tego, co hagiograf chciał wyrazić, lecz tylko tego, co rzeczywiście napisał. Chociaż więc najpierw pozwalamy mówić samemu tekstowi, to późniejsza lektura wymaga od nas uchwycenia formalnych elementów tego tekstu.
Spróbujemy na razie przełożyć Ps 133 na język prozy. Psalm bowiem nie wyraża słowami wszystkiego, co sugeruje. Czytelnik winien więc „przetłumaczyć" poezję na opowiadanie. Jest to oczywiście zadanie niewykonalne do końca, gdyż w tekście poetyckim narrator nie jest jeden jak w opowiadaniu. Mimo to chcemy uzupełnić elipsy64 zachodzące w Ps 133.
(„Elipsa [wyrzutnia] - pominięcie w zdaniu lub wyrażeniu jakiegoś składnika, który przy odbiorze daje się na ogół zrekonstruować na podstawie kontekstu lub sytuacji towarzyszącej wypowiedzi" - Słownik terminów literackich. Wyd. 2. Wrocław 1988 s. 117).
Stawiamy w tym celu pytania tekstowi: Co ma wspólnego radość z przebywania razem i oliwa płynąca na brodę Aarona? Dlaczego psalmista łączy dwie rzeczywistości odmienne: rosę spadającą na Syjon i kapłańskie namaszczenie oliwą? Przez to zestawienie chciał zapewne wskazać na ich podobieństwo. Potem zaprasza czytelnika do rozwiązania zagadki, którą sam zgłębił.
Chcąc więc przełożyć Ps 133 na język prozy, trzeba uwypuklić pewne powiązania, kryjące się w zwięzłym tekście poetyckim. Oto próba takiego „przekładu": O, jak to dobrze, jak słodko, gdy bracia mieszkają wspólnie na jednej ziemi (w. 1)! Ta łączność pomiędzy braćmi i urodzajność ziemi są tym większe, że pośród ludu mieszkają kapłani, którzy sprawując kult na Syjonie, pośredniczą pomiędzy ludźmi a Bogiem (w. 2), Znakiem Bożej łaski jest rosa, którą można porównać z darami udzielanymi ludowi za pośrednictwem kapłanów (w. 3).
Taki „przekład" psalmu zawsze niesie ryzyko subiektywizmu. Czy na przykład psalmista wiąże Boże błogosławieństwo ze składaniem ofiar? Czy ta wzajemna zależność wyrażona jest w tekście? Aby odpowiedzieć na te wątpliwości, trzeba się uciec do wskazówek formalnych w samym tekście.
Zauważmy najpierw, że Ps 133 jest kompozycją koncentryczną, zarówno pod względem tematów, jak i składni zdań:

a) w. 1: „dobrze i słodko" (szczęście)
b) w. 2: „jak (oliwa), która zstępuje na"
b’) w. 3a: „jak (rosa), która zstępuje na"
a,) w. 3b: „błogosławieństwo"

Schemat ten dowodzi, że psalmista porównał szczęście wspólnego zamieszkiwania (a) i Boże błogosławieństwo (a,). Powiązanie obu zewnętrznych członów porównania (a i a') dokonało się dzięki dwom porównaniom centralnym (b i b'), które prowadzą myśl od skutków do przyczyn:

skutki:
a) poziom ludzki - szczęście i radość
b) poziom ziemi - oliwa (produkt)
przyczyny:
b') poziom ziemi - rosa (przyczyna błogosławieństwa ziemi)
a') poziom ludzki - błogosławieństwo płynące od Boga.

Logika tekstu biegnie więc od szczęścia, jakim jest wspólne życie, do błogosławieństwa Bożego, tak jak płody ziemi każą myśleć o ich Dawcy. Człon ostatni (w. 3b) kładzie bowiem nacisk na Syjon jako miejsce błogosławieństwa.
To spostrzeżenie pozwala jeszcze inaczej ująć strukturę psalmu:

1. ludzie
a) mieszkanie braci - trwałość
b) głowa, broda,
szaty, Aaron         ruch (zstępowanie)
2. kraj:
b') Hermon (Północ)
Syjon (Południe)
a’) tam (= Syjon)     - trwałość

W obydwu częściach psalmu zauważamy tendencję zawężającą pole widzenia:
1. Od grupy braci do Aarona
2. Od całego kraju (góry Hermonu i Syjonu) do Syjonu.
Ściśle biorąc, punkt dojścia obu etapów jest ten sam, ponieważ kapłaństwo Aarona wiąże się z Syjonem.
Rozwój myśli w psalmie jest paradoksalny, gdyż nacisk położono na „zstępowanie", natomiast logika akcji prowadzi w górę, ku przyczynom: bez rosy nie ma oliwy, bez błogosławieństwa Jahwe nie ma rosy Hermonu.
Imię Jahwe pojawia się dopiero na końcu, zgodnie z zasadą retardacji („Retardacja - chwyt kompozycyjny polegający na celowym odsuwaniu i opóźnianiu zdarzenia czy też rozstrzygnięcia myślowego, które wzbudzać może szczególne zaciekawienie odbiorcy i mobilizować jego oczekiwania" - Słownik terminów literackich s. 432). Wychodząc od przyczyny ostatecznej, którą jest Boże błogosławieństwo, zauważyć można w psalmie ruch zstępujący (z nieba na ziemię): błogosławieństwo rosa - oliwa. Taki schemat objawia trzy poziomy narracji w psalmie:
w. 1 poziom ekspresji: uczucie radości
w. 2-3a poziom opisowy: porównania
w. 3b poziom wyjaśniający: wola Boża.

Psalmista wychodzi od faktu współżycia braterskiego i określa jego skutki: szczęście i radość. Jednak aklamacja: „oto jak dobrze!" nic jeszcze nie mówi o treści tego doznania. Potrzebne jest porównanie, które pozwoli innym odkryć tajemnicę szczęścia: „Jest to jak...". Dzięki zastosowaniu porównań, psalmista może powiązać życie braterskie z Bożym błogosławieństwem.
Kompozycja psalmu objawia zatem relację pomiędzy skutkiem a przyczyną. Ale przyczynowość jest tu zawsze zstępująca; błogosławieństwo nie może być proporcjonalne do darów, jakie kapłani składają Bogu. Analiza strukturalna tekstu domaga się więc skorygowania naszej pierwotnej interpretacji.
Logika tekstu wyraźnie wykazuje, że autor łączy rosę z błogosławieństwem Jahwe. Można to wyrazić w schemacie:
Bóg: błogosławieństwo = rosa: plony = niebo: ziemia.
Tę samą relację wyrażają inne teksty biblijne (np. Rdz 27, 27 n.; Pwt 33, 13). Co jednak oznacza wzmianka w w. 3 o górach Hermonu (przedłużeniu pasma Antylibanu)? Niewątpliwie jest to rodzaj figury stylistycznej, zwanej meryz-mem („Meryzm [Distributio] - przedstawienie pewnej całości tematycznej za pomocą rozczłonowania jej na odrębne i indywidualnie nacechowane elementy"). Podobnie w Ps 89, 13, Hermon i Tabor - jako odpowiedniki Północy i Południa - symbolizują cały kraj. Łącząc Hermon z Syjonem, Ps 133 wskazuje, że błogosławieństwo obejmuje całego Izraela. Nie jest to jednak zwykły meryzm: rosa zstępuje z Hermonu na Syjon. Liban był znany z potężnych drzew. Jeśli rosa jest symbolem płodności ziemi, to „rosa Hermonu" oznacza wyjątkową płodność. Wiersz 3 wskazuje zatem, że Syjon jest w najwyższym stopniu płodny, gdyż stąd płynie błogosławieństwo na cały kraj, od północy do południa.
Pierwsze porównanie (w. 2) jest mało czytelne dla człowieka współczesnego. Lubimy zapach perfum, lecz oliwa ściekająca po brodzie na ubranie budzi niesmak. Jaka jest funkcja tego obrazu w psalmie?
Otóż wiersz 2 nawiązuje do opisu święceń kapłańskich (Wj 30, 25.30), a ściślej do rytuału zawartego w Wj 29, 21. Rytualne wylanie oliwy na Aarona i jego synów ma ich uświęcić. Zapach olejku czyni człowieka miłym Bogu. Psalm akcentuje jednak ilość wylanej oliwy: spływa ona obficie na głowę, brodę i szaty Aarona jako znak bogactwa kraju i płodności ziemi. Psalmista wykorzystał symbolikę oliwy dla zilustrowania wartości wspólnoty braterskiej:
piękny zapach = szczęście, radość
obfitość = wielkie szczęście
spływa na brodę = ogarnia całą osobę
uświęcenie = czyni przyjemnym Bogu.
W podobny sposób w. 3 przyrównuje życie wspólnotowe do rosy użyźniającej glebę. Psalm jest więc pochwałą bratniej wspólnoty. Szczęście, jakie stąd płynie, wiąże się ściśle z błogosławieństwem Jahwe. Znaczenie Ps 133 leży nie tyle w tym, że opisuje on błogosławieństwo z pomocą znanych obrazów. Psalmista posłużył się tym wykazem, aby powiązać dar braterstwa z innymi błogosławieństwami. Zrozumiał on, że żyzność ziemi, kult świątynny i życie we wspólnocie są nierozdzielnie powiązane ze sobą. Z kolei czytelnik dowiaduje się z tego psalmu, iż najważniejsze jest zwrócenie się ku Bogu. Radość z tego odkrycia wynagradza mu wszelkie trudy analizy semantycznej natchnionego tekstu.

Ks. prof. dr hab. Antoni Tronina

3
Października

Autor wpisu