Wierny towarzysz i lekarz – Łukasz Lectio Divina ze Św. Pawłem
Ks. Dr Hab. Prof. UO Jan Kochel
Trudno wyobrazić sobie przekaz misji ewangelizacyjnej Apostoła narodu bez relacji Łukasza. Napisane prze niego Dzieje Apostolskie dały nam wgląd w historię jego życia i misji. Łukasz jako kronikarz, teolog i lekarz towarzyszył Pawłowi od drugiej wyprawy misyjnej prawdopodobnie po ostatnie dni życia. Imię gr. Loukas, z łac. Lucius oznacza „świetlisty, promienny”. Niewątpliwie był on pomocnikiem, który rozświetlał drogę Pawła również wtedy, kiedy nadeszły trudności, więzienie i choroba (por. Kol 4,14; Flm 24; 2 Tm 4,11).
CZYTAJ!
2 Tm 3,6-18; Łk 21,29-33
Jezus opowiedział [następującą] przypowieść: „Spójrzcie na drzewo figowe i na inne drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pąki, poznajecie, że już zbliża się lato. Tak też i wy, gdy zobaczycie, że to się dzieje, wiedzcie, że królestwo Boże jest już blisko. Zapewniam was: nie przeminie to pokolenie, aż spełni się wszystko. Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą”.
ROZWAŻ!
Apostoł Paweł – na wzór swego Mistrza – kilkakrotnie zapowiadał uczniom zbliżającą się mękę i śmierć.
Pierwszą zapowiedź opisał Łukasz w Dziejach Apostolskich. Podczas pożegnania ze starszymi w Milecie Paweł wyznał: A teraz, przynaglony przez Ducha, udaję się do Jeruzalem; nie wiem, co mnie tam spotka oprócz tego, że czekają mnie więzy i utrapienia, o czym zapewnia mnie Duch Święty w każdym mieście. Lecz ja zgoła nie cenię sobie życia, bylebym tylko dokończył biegu i posługiwania, które otrzymałem od Pana Jezusa: [bylebym] dał świadectwo o Ewangelii łaski Bożej. Wiem teraz, że wy wszyscy, wśród których po drodze głosiłem królestwo, już mnie nie ujrzycie… (Dz 20,22-25). Reakcja starszych (prezbiterów) była przejmująca: Wtedy wszyscy wybuchnęli wielkim płaczem. Rzucali się Pawłowi na szyję i całowali go, smucąc się najbardziej z tego, co powiedział: że już nigdy go nie zobaczą (20,36-38). Być może – według komentarzy BT – pierwsze przeczucie nie sprawdziło się, dlatego że są w pismach Nowego Testamentu ślady powtórnego pobytu Apostoła w Efezie po wyjściu z więzienia rzymskiego w 63 roku (por. Flm 22; 1 Tm 1,13).
Drugi raz zapowiada swoją ofiarę z życia w Liście do Filipian: Trzymajcie się mocno Słowa Życia, abym mógł być dumny w dniu Chrystusa, że nie biegłem i nie na próżno się trudziłem. A jeśli nawet krew moja ma być wylana przy ofiarniczej posłudze około waszej wiary, cieszę się i dzielę radość z wami wszystkimi; tak samo i wy się cieszcie i dzielcie radość ze mną! (Flp 2,16-18).
Trzeci raz zapowiada kres swojego biegu w Drugim Liście do Tymoteusza, gdy wyznaje: Ja natomiast już składam siebie w ofierze. Nadszedł czas mego odejścia. Stoczyłem piękną walkę. Bieg ukończyłem. Wiarę ustrzegłem. Teraz czeka na mnie wieniec sprawiedliwości, który w owym dniu wręczy mi Pan, sprawiedliwy sędzia. A nie tylko mnie, ale również wszystkim, którzy umiłowali Jego przyjście (2 Tm 4,6-8).
Apostoł był więc w pełni świadom czekających go prześladowań, a nawet śmierci męczeńskiej. Wyraźnie o tym mówił i to w sposób otwarty, pozbawiony lęku i smutku. Nie wiemy, że świadkiem ostatnich dni był Łukasz. Na pewno opiekował się nim w więzieniu; o czym zaświadcza sam Apostoł, gdy z pewnym wyrzutem wyznaje: tylko Łukasz jest przy mnie ( 2 Tm 4,11). W innym miejscu nazywa go umiłowanym lekarzem (Kol 4,14), by zaświadczyć o jego szczególnej trosce nad nim.Zgodna tradycja łączy historie męczeńskiej śmierci dwóch wielkich Apostołów w czasie prześladowań Nerona ok. 65-67 roku. Piotr został ukrzyżowany głową w dół, a Paweł ścięty mieczem i pochowany na drodze do Ostii. Miejsce męczeńskiej śmierci Apostoła nosi nazwę Tre Fontane (Trzy Źródła), by uczcić wspomnienie głowy Pawła, która w dramatycznym momencie śmierci uderzyła trzykrotnie o ziemię, zanim się zatrzymała.
MÓDL SIĘ!
Prośmy wspólnie Pana o to, byśmy potrafili tak scalić nasze życie, byśmy umieli zachować w różnych chwilach naszego codziennego życia i naszego posługiwania – ducha „niepodzielonego”. Udziel nam, Panie, Ducha Świętego, udziel owej jedności życia, która czyni wszystko prostym i – jak o tym czytamy w żywotach Świętych – wszystko czyni łatwym, wszystko wyjaśnia; zwracajmy się do Niego w tych wszystkich momentach naszego kapłańskiego posługiwania, kiedy jest nam ciężko i gdy czujemy się zmęczeni. Właśnie w tej podstawowej prostocie ukryte jest rozwiązanie, którego szukamy, i dar, za którym wszyscy tęsknią.
kard. C. M. Martini
ŻYJ SŁOWEM!Cennym wkładem w obchody Roku św. Pawła jest nowy przekład Pisma Świętego – Biblia Edycji Świętego Pawła, która charakteryzuje się przejrzystym i nowoczesnym układem graficznym, pozwalającym sprawniej poruszać się wśród ksiąg. Zawiera przypisy z informacjami koniecznymi do zrozumienia tekstu biblijnego, umieszczone na zewnętrznych marginesach stron. Opracowano także komentarze do poszczególnych fragmentów, na które podzielony jest tekst biblijny - ukazują one główne myśli oraz przesłanie w nich zawarte. W dolnych rogach stron umieszczono też skrócone nazwy ksiąg wraz z zakresami tekstu biblijnego, ułatwiające szukanie wybranego miejsca w tekście Pisma Świętego. Biblia zawiera ponadto słownik wyjaśniający 186 terminów biblijnych oraz tablice chronologiczne i mapy, które przybliżają kontekst historyczny i geograficzny wydarzeń biblijnych. Wydawcą nowego przekładu jest katolicka międzynarodowa grupa wydawnicza działająca w 28 krajach świata, prowadzona przez Towarzystwo św. Pawła (paulistów). Zgodnie z wolą założyciela – bł. Jakuba Alberione, szczególnym wyrazem służby Słowu Bożemu jest podejmowanie inicjatyw o charakterze ściśle biblijnym, do których należy dokonywanie tłumaczeń Pisma Świętego na języki nowożytne i dołączanie do nich komentarzy, dostosowanych do różnych kategorii odbiorców. Oby nowy przekład służył, zwłaszcza młodym, trwać w Słowie Życia, by też Apostoł Paweł mógł być dumny w dniu Chrystusa, że nie na próżno biegł i nie na próżno się trudził (Flp 2,16).